Kurzętnicka bombarda powróci...

2019-01-26 12:57:48(ost. akt: 2019-01-26 13:08:31)
Kurzętnicka bombarda w ekspozycji muzealnej w Kwidzynie

Kurzętnicka bombarda w ekspozycji muzealnej w Kwidzynie

Autor zdjęcia: Stanisław R. Ulatowski

Znawcy tematu — historycy mówią, że średniowieczna bombarda znaleziona niegdyś na kurzętnickim zamkowym wzgórzu jest unikatem nawet w skali europejskiej. Jest realna szansa, że kopia starej armaty znajdzie się w Kurzętniku.
Wyjątkową ciekawostką związaną z zamkiem w Kurzętniku i górującym na miejscowością wzniesieniem jest stara kurzętnicka armata. Eksponat najpierw wystawiony był w Muzeum w Kwidzynie, a obecnie znajduje się we wnętrzach zamku krzyżackiego w Malborku.

Jest to spiżowa bombarda na kule kamienne, pochodząca z XV wieku, z wizerunkiem tronującej Madonny z Dzieciątkiem. Ten relikt świadczący o historii i tożsamości Kurzętnika znaleziony został podczas wykopalisk prowadzonych przez niemieckich archeologów na terenach dawnej warowni w 1915 roku. Stamtąd wówczas trafiła do Królewca. Obecnie zabytek określany jest jako najcenniejszy eksponat muzealnej kolekcji i unikatowy w skali Europy.

W ostatnich dniach zrodziła się inicjatywa, która ma doprowadzić do odtworzenia bombardy i wyeksponowania kopii armaty w Kurzętniku.
A wszystko zaczęło się od wizyty Adama Przyborowskiego, mieszkańca Gdyni w Kurzętniku.

— Tam mieszka rodzina mojej żony, z domu Kwiatkowskiej. Kiedyś wraz z małżonką zwiedzaliśmy ruiny zamku w Kurzętniku. Mąż kuzynki — Leszek Jobs, zwrócił mi uwagę, że kiedyś znaleziono tu bombardę krzyżacką. To mnie zainteresowało, gdyż historia jest moją pasją od dawna. Zacząłem zgłębiać temat i poszukiwać więcej informacji. Bombarda miała znajdować się w muzeum w Kwidzynie. Okazało się, że jest tam tylko gipsowy odlew, gdyż oryginał został przeniesiony do muzeum w Malborku. Ruiny zamku w Kurzętniku nie są zbyt imponujące, dlatego pomyślałem, że warto tu umieścić kopię jedynej bombardy krzyżackiej z XV wieku znalezionej na tych ziemiach. Pozwoliłoby to spopularyzować mało znaną historię ześrodkowania wojsk polskich i krzyżackich pod Kurzętnikiem kilka dni przed bitwą pod Grunwaldem — wspomina Adam Przyborowski.

Mieszkaniec Gdyni skontaktował się z Wojciechem Dereszewskim, wójtem gminy Kurzętnik, któremu pomysł „ożywienia bombardy” się spodobał, przy czym gospodarz gminy do współpracy w tym temacie wskazał Romana Lewickiego, szefa z Gminnego Centrum Kultury.
Zapoznany z pomysłem został także Rafał Domżalski, prezes Expomu w Kurzętniku.
Pan prezes zadeklarował wykonanie nieodpłatnie kopii bombardy dla gminy — dodaje Adam Przyborowski.
Pierwotnie podstawą do wykonania kopii miały być zdjęcia. Karol Polejowski, opiekun kolekcji militariów w Muzeum Zamkowym w Malborku okazał ogromną pomoc przez wykonanie bardzo dokładnych zdjęć bombardy. Firma Smarttech3d podjęła się wykonania pomiarów, a Janusz Trupinda, dyrektor Muzeum Zamkowego w Malborku wyraził zgodę na udostępnienie oryginału bombardy. W rezultacie, w połowie stycznia odbyła się operacja skanowania 3D kurzętnickiej bombardy.

Jeżeli nam budżet pozwoli chcielibyśmy wierne kopie bombardy wyeksponować w przeszklonych gablotach na terenie wzgórza zamkowego i na rynku w Kurzętniku. Być może w porozumieniu z zarządzającymi Kurzą Górą również i tam pokażemy historyczna armatkę — zapowiada Wojciech Dereszewski wójt kurzętnickiej gminy.
Podziękowania dla Muzeum Zamkowego w Malborku i p. Adamowi Przyborowskiemu z udostępnienie zdjęć i pomoc w stworzeniu materiału.
Stanisław R. Ulatowski

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5