Na odpuście jakubowym w Mikołajkach

2015-07-26 18:56:46(ost. akt: 2015-07-26 19:14:29)
Uroczystość odpustowa w kościele św. Jakuba w Mikołajkach

Uroczystość odpustowa w kościele św. Jakuba w Mikołajkach

Autor zdjęcia: Stanisław R. Ulatowski

Dzisiejsza niedziela ma charakter wyjątkowego święta dla parafian z Mikołajek w powiecie nowomiejskim. Jest to dzień odpustu św. Jakuba Apostoła, patrona miejscowego kościoła.
Uroczystą sumę odpustową odprawił ks. Zbigniew Markowski, dziekan dekanatu nowomiejskiego. W swojej homilii wspomniał o przebiegającym niedaleko Mikołajek znanym Szlaku Świętego Jakuba, którym pielgrzymuje coraz więcej wędrowców.

Duchowny słusznie uważa, że właśnie parafia w Mikołajkach, gdzie m.in. znajduje się kościół tytularny, a w nim zabytkowy portret św. Jakuba, powinna być przystankiem na drodze pielgrzymów. Wolę przyjmowania takich osób wyraził również ks. Zdzisław Baranowski, duszpasterz z Mikołajek.

Mszę odpustową ubogacił występ parafialnej scholi oraz zespołu instrumentów blaszanych.
Po procesji wokół kościoła, proboszcz — ks. Baranowski, zgodnie z miejscowym zwyczajem poświęcił pojazdy mechaniczne, którymi przybyli parafianie.
Materiał dot. odpustu w Mikołajkach znajdzie się na łamach piątkowej „Gazety Nowomiejskiej”.
ul



Susan na Szlaku Świętego Jakuba

Pod budowlą nowomiejskiego kościoła poewangelickiego zdziwieni przechodnie przyglądali się szczupłej kobiecie w chustce na głowie, grającej na flecie. Obok leżał niewielki plecak z przypiętą dużą muszlą, taką jaką oznakowany jest Szlak Świętego Jakuba.
— Dużo o sobie nie powiem. Jestem pielgrzymem, nazywam się Susan i pochodzę z Nowej Zelandii. Swoją pielgrzymkę rozpoczęłam pięć lat temu w Norwegii i samotnie przemierzam Szlak św. Jakuba. Codziennie pieszo przebywam około 25 kilometrów. Byłam już we Francji, Hiszpanii, Portugalii, Izraelu i na Bałkanach. Kolejnym etapem mojej wędrówki jest Polska. W niektórych miejscach gram na flecie, dziękując mieszkańcom za miłe przyjęcie — opowiada Susan.
Do Nowego Miasta podróżniczka przywędrowała z Torunia. Susan przyznała, że prowadzi dziennik swojej pieszej wędrówki. Pobyt w poszczególnych miejscach, pod swoimi zapiskami potwierdza pieczątkami. Pod wpisem z Nowego Miasta widnieją stemple punktu informacji turystycznej i redakcji „Gazety Nowomiejskiej”, w której przez chwilę gościła. Dalsza pielgrzymka Susan wiodła do Iławy, a potem dalej w kierunku Olsztyna i Elbląga.

ul


Czytaj e-wydanie


Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.
Swoją stronę założysz TUTAJ ".
Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się  informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie.   Pomogę: Igor HrywnaCzytaj e-wydanie

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5