Ośmiu zawodników wróciło z Mistrzostw z pięcioma medalami

2015-05-16 12:00:00(ost. akt: 2015-05-15 10:05:09)
W Lesznie Zamkowi i Olimpii udało się wywalczyć jedno złoto i cztery brązy

W Lesznie Zamkowi i Olimpii udało się wywalczyć jedno złoto i cztery brązy

Autor zdjęcia: Nadesłane

Kickboxerzy Zamku Expom Kurzętnik i MUKS Olimpia Nowe Miasto ruszyli do Leszna, gdzie odbyły się Mistrzostwa Polski seniorów, kadetów starszych i młodszych w formule light contact i pointfighting. Zdobyli pięć medali — jeden złoty i cztery brązowe.
Na tę ogromną imprezę przyjechało 340 wojowników z 54 klubów z całej Polski. Walki odbywały się na trzech matach — około 12 godzin w minioną sobotę, a w niedzielę około 8 godzin.

Olimpię na mistrzostwach reprezentowało dwóch zawodników — Jakub Grzonkowski (kat. wag. - 79kg), dla którego był to debiut w tak prestiżowej imprezie oraz Sebastian Prokop, trener nowomiejskich kickboxerów. Kuba był dobrze przygotowany do turnieju, ale musiał uznać wyższość swojego oponenta.

Trener natomiast przywiózł z Leszna brązowy krążek. W półfinałowym pojedynku nie sprostał swojemu przeciwnikowi.
— Sebastian dwa tygodnie przed walką przebiegł Orlen Maraton w dobrym czasie, co bardzo odbiło się na jego kondycji, dynamice i mocy, z której słynie. Właśnie to była główną przyczyną porażki — mówi Leszek Jobs z Zamku Expom Kurzętnik.

Zamkowców w Lesznie reprezentowało sześciu zawodników, którzy wrócili z czterema krążkami, w tym ze złotym. Najcenniejszy medal jest zdobyczą Wojciecha Wiśniewskiego, który w ciągu siedmiu lat został po raz piąty Mistrzem Polski w formule light contact.

Kolejny medal trafił do seniora Damiana Chilińskiego (kat. wag. - 79 kg). Po dwóch wygranych walkach dopiero w półfinale znalazł swojego pogromcę.

— Damian tydzień temu trafił z formą na Pucharze Europy w Krynicy i utrzymał ją do Leszna, gdzie kolejny raz pokazał się z dobrej strony — mówi jego trener.

Piotr Kołakowski startujący w tej samej kategorii tym razem wrócił bez zdobyczy medalowej.
— Piotr za bardzo chce wygrywać walki i to paraliżuje jego poczynania. Dodatkowo jest w trakcie zdawania matury. Zdaje też egzaminy do szkoły wojskowej, co usprawiedliwia jego niedyspozycję — wyjaśnia Leszek Jobs.

Wśród kadetów starszych wystartował Krystian Rzepka — brązowy medalista. Stoczył solidne walki eliminacyjne, dopiero walkę o finał przegrał z zawodnikiem z Lubawy.

Jego kolega, Kamil Wiśniewski również przywiózł brązowy medal. W półfinale spotkał się z zawodnikiem gospodarzy.
— Ten podczas walki nie ”grał” fair play. Faulował naszego zawodnika nie mogąc znaleźć sposobu na Kamila i jego wysokie kopnięcia. Kilka razy kopnął Kamila w niedozwolone miejsca, za co powinien zostać zdyskwalifikowany... — uważa trener.

Pawłowi Szrederowi nie udało się wywalczyć medalu, choć było bardzo blisko.
— Szkoda mi Pawła, bo ciężko pracuje na treningach, przykłada się do treningu, do
niczego nie trzeba go zmuszać, ale wiem, że przyjdzie dla niego dobry czas — powiedział trener.

Zamek Expom Kurzętnik / kajoo

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5